„W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyc do samego końca” ~ Paulo Coelho ------- Kontakt do mnie: Andziulka1562@interia.eu
poniedziałek, 23 września 2013
Śpiąco.
Hej kochani , deszczowo u nas i ponuro i starsznie się chce spać...wstaliśmy z M. o 9 , mieliśmy wcześniej ale jak zobaczyliśmy co dzieje się za oknem to nawet nie chciało się nam podnosić. Weszłam na chwilkę bo później nie będę miała już pewnie czasu. Teraz właśnie nastwiłam fasolke na gaz bo będę moim męższczyzną robić na ten czas jak mnie nie będzie Fasolkę po bretońsku ;) i chyba barszczyk czerwony im zrobie jeszcze, także dzień mam zawalaony robotą bo jeszcze trzeba posprzątać i spakować się do reszty. Boję się jutra starszniee...i niestety nie będę miała dostępu do neta więc chyba nic wam nie napisze, dopiero jak wróce ;/ Pewnie będzie co pisać :) Trzymajcie kciuki, żebym jak najszybciej wróciła i żeby badanka wyszły dobrze...Lecę bo już prawie południe a tu jeszcze tyle roboty a pasuje się dziś wcześniej położyć bo jutra mam tam być koło 10 więc trzeba po 4 wstać już..i jeszcze w dodatku mam być na czczo..masakra będzie ale cóż przynajmniej jak już przyjadę tam to może chociaż z połowe badań mi zrobią... juz tęsknie za blogiem hehe :) buziaczki :**
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jak przeczytałam o sobie, to aż mi serce zadrżało:).
OdpowiedzUsuńA kciuki trzymam oczywiście cały czas i czekam na wieści:)
Btw, dziś na barszczyk chętnie bym się załapała;D
Witam:)
OdpowiedzUsuńNie znamy się, ale od jakiegoś czasu zaglądam na Twojego bloga.
Dasz radę! Będzie dobrze, musi być!:)
Będę pamiętać w modlitwie.
Również jak Salwinka będę tu zaglądać i czekać na wpis jak wrócisz:)
Pozdrawiam
Ż.
Dziekuje Wam z całego serca dziweczyny:* aż się wzruszyłam jak to przeczytałam :*
OdpowiedzUsuńSalwinka a może będzie kiedyś okazja , żebyś się załapała , kto wie ;p
Żanetko dziekuje dziekuje dziekuje za modlitwe za to, że czytasz moje wpisy i ogólnie za komentarzyk, który dodał mi otuchy :**
Naprawde dziewczyny dziekuje z całego serca :* Napewno pierwsze co zrobie jak przyjadę to napisze co i jak :) Szkoda tylko, ze w szpitalu nie będę miała jak pisać ;/
Pozdrawiam :**
Bądź dzielna:D i wracaj szybko!:)
OdpowiedzUsuńja też Cię czytam :) od wczoraj bo dopiero znalazłam Twój blog, przypadkowo! :) trzymaj sie ciepło i nie daj się i wracaj tutaj jak najszybciej pozdrawiam kasia
OdpowiedzUsuń