czwartek, 4 lipca 2013

Niepokój..

Otóż moi drodzy zaniedbałam się bo miałam robić co pół roku gastroskopie kontrolną a nie robiłam 2 lata...bo jak wiecie z poprzedniego postu operacje i kontrole do 18 roku życia miałam robione w Prokocimiu szpitalu w którym przyjmowane są dzieci, młodzież do 18 roku życia...i pan doktorek dał mi adres równie dobrej kliniki w Krakowie i powiedział że już teraz moge się tam u nich w poradni gastroenterologicznej zarejestrować i ustalą gastroskopie za pół roku i żebym tego nie zaniedbała bo z polipowatościa rodzinną bywa tak że polipy o zmianie łagodnej mogą zmienić się w nowotwó złośliwy...a ja tego wtedy nie zrobiłam... I niedawno dzwoniłam dokliniki ale niestety nie mają już miejsc  do końca roku...a ostatnio mam dość często biegunki, boli mnie żołądek i mam nudności...wiec dało mi to do myślenia że przez moje zaniedbanie niewiadomo co się teraz rozwija w tym żołądku...bo wiecie ogólnie mieszkam na takim troszke zasupiu i tu nie ma dobrego szpitala więc zostaje kraków jakieś 150 km odemnie ale nie ma tragedi :) więc po tym jak dowiedziałam się że nie mają miejsca już w tej poradni do końca roku to nagle dotarło do mnie że niewiem co będzie dalej...bo przeciesz nie wiadomo co to tam sie porobiło w tym żołądku może spłatać mi jakiegoś figla skoro jakieś symtomy już są..wieć siedziałam tak kilka dni w domu podłamana żołądek dalej bolał..wiec mój luby wkońcu powiedział że przeciesz musimy coś robić a nie siedzieć z założonymi rękami i zawiózł mnie do lekarza rodzinnego..pani doktór, która zna juz moja historie i wie jakie choroby wystepowału u mnie w rodzinie złapała się za głowe i oznajmiła że jest to niedopuszczalne że nie robiłam tyle czasu gastroskopii i że sie na mnie wkurzyła:) bo że wiem dobrze że musze gastroskopie robic systematycznie...ale przebadała mnie spytała sie kiedy mam te nudności i czy żołądek boli po czy przed jedzeniem...wypisała skierowania na badania Krwi OB, CRP + morfologia z rozmazem i coś tam jeszcze z krwi a oprócz tego mocz i kał na pazozyty. drugi na lamblioze i tzreci jeszcze na krew utajona a oprócz tego kazała zrobić markery CA19-9 i CEAS ...no i jutro idę pobrać krew  i oddać mocz i kał i zobaczymy co wyjdzie..boje się tych markerów starsznie....

Zmykam narazie śpiochać...chociaż czuje że kolejna noc będzie nieprzespana..dręczy mnie co wyjdzie z wyników i modle się żeby żołądek przestał boleć i ustąpiły biegunki..ale nic zobaczymy co to będzie trzeba wierzyć że będzie dobrze...dobranoc do juterka :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz